Pielęgniarka została wydana za mąż na rozkaz prezydenta Tadżykistanu

Saidszo Asrorow wyrecytował swój wiersz na cześć Emomali Rahmon i został nagrodzony zegarkiem i… narzeczoną.

W Tadżykistanie odbył się ślub godny starożytnej epopei – dziewczyna i młodzieniec pobrali się na mocy ukazu głowy państwa Emomali Rahmona. Narzeczony to młody nauczyciel z wiejskiej szkoły, który wyrecytował pochwalny wiersz swojego autorstwa na cześć prezydenta.

Po wysłuchaniu wiersza prezydent zapytał o stan cywilny nauczyciela. Następnie wręczył mu zegarek, po czym przykazał, by lokalna administracja znalazła nauczycielowi narzeczoną.

Rozporządzenie prezydenta zostało wykonane w trybie natychmiastowym. Nauczycielowi wybrano narzeczoną z miejscowego szpitala, przy czym młodzi ludzie nie znali się wcześniej. Wesele odbyło się po 10 dniach od rozporządzenia prezydenta. Wydatki na wesele zostały pokryte z kasy lokalnej administracji.

Na nagraniu z wesela panna młoda jest całkowicie przygnębiona, z kamienną twarzą. Zgodziła się wyjść za mąż pod jednym warunkiem – że nadal będzie mogła pracować, na co pan młody wyraził zgodę. Zapytana, czy nie naciskano na nią dziewczyna odpowiedziała lakonicznie: “Obecnie nie”.

Małżeństwa kontraktowe w Tadżykistanie były praktykowane wcześniej, jednak małżeństwo z polecenia prezydenta i na koszt budżetu odbyło się po raz pierwszy.